Wilki na obrzeżach Jarosławia: Fakty i kontrowersje wokół sytuacji zagryzienia psa
Niedawno przekazaliśmy informacje o tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce na obrzeżach Jarosławia. Pies należący do jednego z mieszkańców został brutalnie zaatakowany i zagryziony przez wilki. To wydarzenie spotkało się z krytyką niektórych osób, które uważały, że jest to jedynie medialna nagonka. Dziś prezentujemy film zarejestrowany przez mieszkańców Łazów Kostkowskich o godzinie 6.20 dnia 17 maja, który dokumentuje tę sytuację.
Przypomnijmy, że dramatyczne wydarzenia rozegrały się pomiędzy sobotą a niedzielą (15/16 czerwca) na ulicy Piaskowej w Jarosławiu, nieopodal Łazów Kostkowskich. Właściciel psa, Pan Paweł Perykasza, dostarczył nam zdjęcia ciała swojego zwierzaka po ataku. Ze względu na ich drastyczną treść zdecydowaliśmy się jednak na publikację tylko wyretuszowanego obrazu. Informacja ta wywołała wiele emocji oraz krytycznych komentarzy ze strony osób walczących o ochronę wilków.
Po tym tragicznym zdarzeniu, Pan Perykasza skontaktował się zarówno z policją, jak i władzami miasta. Na miejsce przybyli funkcjonariusze policji oraz straż miejska. Bogusław Ryzner, pełniący obowiązki komendanta Straży Miejskiej w Jarosławiu, opowiadał o działaniach podjętych na miejscu: „Dokonaliśmy oględzin terenu, sporządziliśmy dokumentację fotograficzną ciała psa i śladów pozostawionych przez zwierzęta poruszające się po polu z pszenicą. O profesjonalną opinię na temat sytuacji poprosiliśmy również myśliwych”.
Ryzner dodał, że Straż Miejska zwróciła się do myśliwych o wyjaśnienie tej sytuacji. W odpowiedzi otrzymali informację wskazującą na wilki jako sprawców ataku. „Odpowiedź od myśliwych potwierdziła nasze przypuszczenia – sposób, w jaki ciało psa zostało rozproszone po terenie, sugeruje, że za atakiem stała grupa wilków, a nie pojedyncze zwierzę” – wyjaśniał.