Przeworsk: Ocalenie lokalnych tradycji rzemieślniczych poprzez naukę tkania i robienia makram
Osoby biorące udział w warsztatach mają możliwość nauczenia się sztuki tkania, robienia makram, a także kreowania lalek z nici i różnorodnych fragmentów materiałów. Celem tych działań jest ochrona przed zapomnieniem lokalnych tradycji rzemieślniczych. W Przeworsku, miasteczku, które niegdyś skupiało prawie tysiąc tkaczy, najwięcej jak na jakąkolwiek inną grupę zawodową w tamtym miejscu, ten rodzaj rzemiosła miał szczególne znaczenie.
Zajęcia mają miejsce w wyjątkowo symbolicznym punkcie – historycznym „Domu Tkacza”, który obecnie znajduje się na terenie przeworskiego skansenu. Podczas warsztatów uczestnicy mają okazję zdobywać umiejętności ręcznego tworzenia tkanin przy pomocy specjalistycznych ramek. Dla niektórych jest to pierwsze spotkanie z tkaninami w życiu, dla innych – świetna możliwość poszerzenia już posiadanego zakresu wiedzy i umiejętności.
Uczestnicy mogą pracować na ramkach o jednakowych rozmiarach, niemniej jednak każdemu przysługuje prawo do wyboru indywidualnego wzoru, typu splotu i kolorystyki materiału. Praca taka wymaga nie tylko biegłości manualnej, ale również sporej dozy cierpliwości.
Joanna Rey, która prowadzi zajęcia, od wielu lat specjalizuje się w tkactwie artystycznym. Jest także propagatorką wiedzy na ten temat, ze szczególnym naciskiem na ochronę przed zapomnieniem tradycji rzemieślniczych. To ma szczególne znaczenie w kontekście Przeworska, gdzie tradycje te sięgają aż XVIII wieku. W tym czasie działało tu około 600 warsztatów tkackich zatrudniających prawie tysiąc osób.