Przerażający wypadek na Podkarpaciu: młody kierowca z trudem ocalił życie po tym, gdy potężne drzewo spadło na jego samochód
Na Podkarpaciu, w pobliżu Jarosławia, doszło do zatrważającego wypadku drogowego. Siła wichury była na tyle silna, że przewróciła ogromne drzewo prosto na jezdnię, które następnie spadło bezpośrednio na przejeżdżający samochód. W rezultacie, Volkswagen Golf został doszczętnie zniszczony. Gdy na miejsce zdarzenia dotarli ratownicy, przygotowywali się na najgorsze.
Podróżował nim tylko jedna osoba – 20-letni kierowca z powiatu jarosławskiego. Młody mężczyzna w jednej chwili znalazł się o krok od śmierci.
Cala sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór, na jednej z lokalnych dróg w Miękiszu Starym. Nagle rozległ się przerażający trzask, a ogromne drzewo opadło na jezdnię. Ciężkie konary drzewa doszczętnie zmiażdżyły samochód, którym podróżował 20-latek. Przód pojazdu został całkowicie zniszczony. Życie kierowcy wisiało na włosku – dosłownie decydowały o nim centymetry.