Policjanci pomogli starszemu mężczyźnie
Nie mógł znaleźć drogi do domu
Jarosławscy policjanci pomogli starszemu mężczyźnie, który nie był w stanie samodzielnie znaleźć drogi do domu. 89-latek błąkał się po ulicach miasta, najprawdopodobniej straciwszy orientację w terenie. Wreszcie ktoś z przechodniów zauważył ten fakt i zadzwonił na policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, miejsce jego pobytu a następnie pomogli trafić do domu.
Nie wiedział jak się nazywa
Do zdarzenia doszło w środę, 3 listopada około południa. To właśnie wtedy ktoś zauważył, że starszy mężczyzna snuje się po mieście, natomiast konkretnym miejscem było skrzyżowanie ulic Reymonta oraz Zielińskiego. Na miejsce przybyli policjanci. Zaczęli oni wypytywać mężczyznę o jakie dane osobowe oraz adres zamieszkania, jednakże 89-latek nie był w stanie powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. Sprawa wyglądała bardzo poważnie, natomiast funkcjonariusze nie poddali się. Postanowili oni wypytać staruszka o więcej szczegółów.
Wreszcie, po dłuższej rozmowie policja zdołała ustalić kim jest i gdzie mieszka 89-latek. Jak się okazało wyszedł on z domu, a wkrótce potem stracił orientację w terenie. Ta sytuacja mogła stanowić spore zagrożenie dla zdrowia mężczyzny, gdyż nie był on ubrany w kurtkę, czapkę czy szalik – strój odpowiedni do pogody o tej porze roku. Mężczyzna ubrany był stosunkowo cienko. Na szczęście nic nie wskazywało na to, aby w momencie rozmowy z policją jego zdrowie było poważnie zagrożone.
Policjanci umieścili mężczyznę w radiowozie i odwieźli go pod jego adres zamieszkania. Tam 89-latkiem zaopiekowała się jego żona.
Pomagajmy osobom starszym
Policja apeluje aby nie pozostawać bez reakcji na widok osób starszych i zagubionych. Może zdarzyć się tak, że dana osoba ma początki demencji bądź choroby Alzheimera. Osoba starsza, która nie może znaleźć drogi do domu czuje się zagubiona. Może nie być w stanie samodzielnie poprosić o pomoc. Często nikt nie zwraca na tych ludzi uwagi, natomiast zwykły telefon na policję może okazać się dla nich ratunkiem.