Kraksa z udziałem trzech aut
Groźnie wyglądający wypadek
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło 8 lipca, w piątek, w Jarosławiu. To właśnie tego dnia funkcjonariusze jarosławskiej policji musieli interweniować, gdyż w zdarzeniu tym uczestniczyły aż trzy samochody. Według relacji naocznych świadków wypadek ten wyglądał jak mrożąca krew w żyłach scena z filmu akcji. Jakkolwiek można tu mówić o szczęściu w nieszczęściu. Szczęściu, gdyż nikt nie zginął, nieszczęściu, gdyż jedna osoba doznała znaczniejszych obrażeń.
Szczegóły zdarzenia
Wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, kierujący samochodem marki skoda nie zastosował w odpowiednim stopniu zasad bezpieczeństwa. Chciał on bowiem dokonać manewru polegającego na skręcie w lewo. 47-latek nie upewnił się co do tego, że nic nie jedzie z naprzeciwka, w wyniku czego uderzył w nadjeżdżającego opla. Siła uderzenia była na tyle duża, że odrzuciła opla, który następnie uderzył w nadjeżdżającą kię. 26-latka kierująca oplem doznała obrażeń na tyle poważnych, że musiała zostać przewieziona do szpitala. Badania alkomatem wykazały, że cała trójka kierowców, uczestniczących w zdarzeniu była trzeźwa. Policja ustala więcej szczegółów w tej sprawie.