Bez wahania udzielono wsparcia powodzianom z Dolnego Śląska i Opolszczyzny
W momencie, gdy nieszczęście spadło na mieszkańców południowo-zachodniej Polski, nie mogliśmy się powstrzymać od natychmiastowego działania. Jak podkreślił starosta jarosławski Kamil Dziukiewicz, bez zastanowienia ruszyliśmy na pomoc ofiarom powodzi. Niedługo po tym, w kierunku Dolnego Śląska i Opolszczyzny, wyruszy transport pełen darów z Jarosławia.
Otwarcie serc na nieszczęście powodzian stało się ogólnopolskim fenomenem. Wszystko to dzięki tysiącom ludzi, setkom organizacji i stowarzyszeń oraz dziesiątkom samorządów lokalnych. W tym gronie znalazło się również Starostwo Powiatowe w Jarosławiu.
Starosta jarosławski K. Dziukiewicz, 16 września tego roku, zainicjował zbiórkę dla poszkodowanych przez powódź. Reakcja była przytłaczająca. Ogromne ilości darów przynosili mieszkańcy powiatu, pracownicy starostwa oraz uczniowie szkół. Pierwotna zbiórka obejmowała głównie takie produkty jak: butelkowana woda, żywność długoterminowa, środki czystości i higieny, ręczniki, koce, karma dla zwierząt, latarki, baterie czy agregaty. Od 23 września lista potrzebnych rzeczy została uzupełniona o takie przedmioty jak: łopaty, wiadra, myjki, osuszacze, palniki, butle gazowe oraz miotły i inne podobne sprzęty.
Starostwo Powiatowe Jarosławskiego zdecydowało się przeznaczyć 60 tys. zł na wsparcie powodzian. W ramach tych funduszy zakupiono m.in.: ponad 100 łopat, 2 osuszacze oraz 34 agregaty.
Starosta Dziukiewicz z entuzjazmem dziękował zaangażowanym mieszańcom. Uczniowie szkół, stowarzyszenia oraz wielu innych mieszkańców powiatu jarosławskiego włączyło się w zbiórkę. Wszyscy oni pokazali, że potrafią stanąć na wysokości zadania w trudnych chwilach i wspierać siebie nawzajem. Dzięki temu możliwe było wspólne niesienie pomocy i wspieranie w odbudowie tego, co powódź zniszczyła.