W Jarosławiu złapali grafficiarza
Niszczył elewację budynków
Już od dłuższego czasu na murach budynków w Jarosławiu pojawiały się graffiti. Słowo to jest zresztą użyte nieco na wyrost, bowiem dobre graffiti kojarzyć się może z pewną formą sztuki, natomiast tu chodzi o zwykle bohomazy. W ten sposób ucierpiało już 8 budynków. Policjanci już wcześniej podejrzewali, że może być to osoba młoda, natomiast teraz dorwali domorosłego graficiarza. Ma 21 lat i jest kibicem jarosławskiego klubu.
Policja zadziałała szybko
Funkcjonariusze zabrali się do pracy, zaraz po tym jak dostali zawiadomienie, że na 8 budynkach w Jarosławiu pojawiło się nowe graffiti. Na jednym z osiedli powstały te wątpliwej jakości dzieła sztuki, co od razu nie spodobało się mieszkańcom. Według osób, które zgłosiły wydarzenie telefonicznie do komendy, grafficiarzy miało być więcej niż tylko jeden. Co więcej pojawiły się podejrzenia, że mogą być to kibice jarosławskiego klubu.
Policjanci rozpoczęli interwencję w poniedziałek, 6 września po godz. 21:00. Szybko wyśledzili podejrzanych i zatrzymali aż 14 kibiców jarosławskiego klubu, natomiast wśród nich wyróżniał się 21-letni mężczyzna. Według ustaleń śledczych, to właśnie on jest odpowiedzialny za powstanie bohomazów, wśród których znajdują się symbole klubowe. Zatrzymany usłyszał już zarzuty prokuratorskie. Za czyn wandalizmu, jakiego się dopuścił grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Spośród pozostałych 13 zatrzymanych dwóch było nieletnich, więc policja przekazała ich rodzicom.
Wszyscy podejrzani jechali w trzech samochodach, ustawionych w kolumnie. Policjanci, jadący radiowozem, nakazali zatrzymać się kierowcom a następnie rozpoczęli dochodzenie. Szkody, jakie spowodowało uszkodzenie elewacji przez graffiti opiewają na kwotę 4 tys. złotych. Należy przy tym zaznaczyć, że 21-letni sprawca z Jarosławia miał na tyle honoru, że od razu przyznał się do popełnionego czynu. Sprawa póki co się rozwija, ale wszystko wskazuje na to, że znajdzie swój finał w sądzie.